środa, 14 maja 2008

Norwegia 2007-2008

Pol roku minelo tak szybko! Niesamowite jak inaczej wyglada to miejsce wiosna. Zima byla okropna i smutna, wiosna przyniosla slonce i optymizm.
Kolejny rozdzial mojego zycia zamyka sie. To jednak byl dobry pomysl z tym norweskim stazem! Angielski juz duzo lepszy, z praca w Polsce nie mam problemow. Czasem warto w siebie zainwestowac i ponudzic sie w takim ponurym miejscu jak Skandynawia zima zeby pozniej bylo latwo i przyjemnie.
Po za doswiadczeniem, kolejny zwiedzony kraj, co prawda nie udalo mi sie pojechac na daleka ponoc ale wiem ze Lofoty i Finmarka napewno jeszcze zobacze! Norwegia jest niesamowicie pieknym krajem, surowym ale pieknym! Mogla bym pisac i pisac o fiordach i zmieniajacym sie klimacie ...
Juz mysle o kolenych podrozach, moze Azja (Malezja i Indonezja) a moze jednak Aconcagua ... zobaczymy!!!

Niemcy 2007

To bylo szybkich 6 tygodni, fajna ciekawa praktyka. Tysiace nowych informacji i pierwszys kontakt z angielskim ... technicznym angielskim!!! Latwo nie bylo ale kiedys trzeba zaczac. Podroze ksztalca!